Falafel z ciecierzycy z natką pietruszki
Jak ja baardzo nie lubię natki pietruszki, ah tak bardzo, bardzo. Tylko w jednym przypadku jestem wstanie zjeść cały jej pęczek, jak to? A no falafelki! Gdzieś już widziałam takie rozwiązanie i bardzo mnie zainteresowało, dlatego dzisiaj postanowiłam zrobić swoje pierwsze falafelki i to w piekarniku, a nie smażone na głębokim oleju. Szybkie i proste kotleciki warzywne. Można komponować je z wielu składników zawsze na bazie bobu lub ciecierzycy i nie ma opcji, żeby wyszły niedobre. Ciecierzyca zawsze smakuje obłędnie.
Z tego co czytałam to jest to bardzo znana i lubiana potrawa w krajach Arabskich i muszę przyznać, że w moim domu od dzisiaj też. Będą robione minimum raz w tygodniu, co tydzień z innymi dodatkami. Tylko dwie szklanki gotowanej ciecierzycy plus różne dodatki i przyprawy wystarczają na około 20 falafelków.
Jak je podawać? Ja je dzisiaj zrobiłam z moim sucharkowym eksperymentem (pieczywo chrupkie), warzywami, roszponką i tzatzykami z nerkowców. Nic nie zostało, wszystko było zjedzone, a miseczka po tzatzykach dokładnie wylizana. hehe
Składniki:
2 szklanki ugotowanej ciecierzycy
1 pęczek natki pietruszki
1 cebula
1/4 cytryny
1/4 szklanki mąki z amarantusa
2,5 łyżki tahini
1 cebula
1/4 cytryny
1/4 szklanki mąki z amarantusa
2,5 łyżki tahini
2 duże ząbki czosnku
2 łyżeczki kminu
1/4 łyżeczki papryczki chilli
3 łyżki oleju
1/2 łyżeczki soli
pieprz
1/4 łyżeczki papryczki chilli
3 łyżki oleju
1/2 łyżeczki soli
pieprz
Przygotowanie:
1. Rozgrzewam na patelni olej i wrzucam na nia cebulę do czasu, aż się zeszkli.
2. Wysypuję mąkę z amarantusa na talerzu i odstawiam na bok, resztę składników łącznie z zeszkloną cebulą wrzucam do miski i blenduję blenderem na gładką masę.
3. Z gotowej masy formuję kulki i obtaczam je w mące z amarantusa. Gotowe kotlecki układam na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piekę przez 20-30 min w temperaturze 200*C. Po 10 - 15 minutach obracam kotleciki na drugi bok.
0 komentarze