Marchewkowa zupa krem z prażoną ciecierzycą i kiełkami słonecznika
Chyba w końcu zapanował spokój. Po moich dwu tygodniowych kuchennych rewolucjach chyba się wyładowalam. Może wyładowalam to złe słowo, raczej uspokoiłam, zaspokoiłam moją ogromną potrzebę gotowania. Z czego wynikała? Nie wiem, możliwe że z ilości pomysłów, ogromnego przypływu weny. Nie mniej jednak, nie ukrywam, że nie wszystko poszło po mojej myśli i wychodziło tak jak miało wyjść. Mimo to zjadłam z apetytem swoje dzieła i gotowałam dalej, nie poddając się. Od dziś będę gotować już na spokojnie, nie w biegu, a każdy przepis będzie dokładnie przemyślany. Koniec z łapaniem się za wszystko na raz, bo nie wychodzi.
Przełomem dzięki któremu się uspokoiłam było zaspokonenie mojego poziomu cukru. Nie wyobrażalne jest to jak dużą ochotę miałam i nadal mam na słodkie owoce, suszone owoce i orzechy. Grunt, że na owoce, a nie na czekolady, lizaki itp. Dlatego teraz nadszedł czas na coś z innej beczki - marchewki. Super wpływają na cerę, regulują proces trawienia i obniżają poziom cholesterolu we krwi.
Nie bardzo chciało mi się jeść falafelki, pasty czy zapiekanki, myślałam raczej o czymś lekkim i ciepłym. No to zupa krem najlepsze rozwiącanie. Rano wszystko przygotowałam, zupę nastawiłam. Później tylko podgrzać i zmiksować. Prosta sprawa, a dobry obiad tak cieszy. Zjedzony na spokojnie, nie w biegu zawsze poprawia mi humor.
Składniki:
(2 - 3 porcje)
(2 - 3 porcje)
5 marchewek
1/2 pomidorów z puszki
2 ząbki czosnku
1/2 cebuli
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
1/2 szklanki ciecierzycy
1 łyżka oliwy z oliwek
słodka papryka mielona
kiełki
sól
kiełki
sól
Przygotowanie:
1. Do garnka wlewam oliwę z oliwek , gdy się nagrzeje wrzuam posiekany czosnek i cebulę. Co jakiś czas mieszam, do czasu aż cebula się zeszkli.
2. Do zeszklonej cebuli dorzucam pomidory i marchewki. Gotuje 5 minut, następnie dodaję wody tak, żeby wszystko przykryła. Gotuje następne 30 minut.
3. W między czasie gotuję ciecierzyce. Ugotowaną ciecierzyce odcedzam i przekładam na patelnie. Prażę na patelni do puki się zarumieni. Do osobnej miseczki wrzucam sól i słodką paprykę mieloną.
Gotową ciecierzycę wrzuacm od razu do miseczki z przyprawami i dokładnie mieszam, tak żeby cała się nimi pokryła.
Gotową ciecierzycę wrzuacm od razu do miseczki z przyprawami i dokładnie mieszam, tak żeby cała się nimi pokryła.
3. Ugotowaną zupę miksuje na gładką masę. Podaje z ciecierzycą i kiełkami.
0 komentarze